Wiersze laureatów Konkursu Poetyckiego Wyspy Szcześliwe
Kategoria młodzież
I miejsce - Alicja Kawka z Lubasza za wiersz ,,Lekcje miłości''
Czy miłość może być liczbą?
Oto jest pytanie.
Czy na miłość można ułożyć równanie?
I czym będzie jego rozwiązanie?
A może historia miłość w sobie niesie,
w datach, zdarzeniach, ludzkich uniesieniach?
A czemuż by i w fizyce właśnie jej nie znaleźć,
w przestrzeni przecież płyną miłosne fale.
Płyną i błądzą, próżnie przechodzą
a czasem w reakcję chemiczną wchodzą.
To wszystko tu razem podsumowując,
nie czyni wcale miłości bzdurą.
II miejsce Klaudia Kozioł z Łomnicy za wiersz ,,Ukochanie miłości''
Gdy słońce promieniem swym świeci na niebie
Gdziekolwiek nie jestem, to uczę się Ciebie
Znam wszystkie Twe kroki i myśli na pamięć
A Ty w mojej głowie wciąż robisz mi zamieć
Tak ciężko mi z tym
I wciąż nie pojmuję
Dlaczego Cię kocham
Dlaczego to czuję
Bicia serca słucham wytrwale
Wspominam Twe usta
Jarzębin korale
Włosy lśniące jak zorze
Oczy w nieba kolorze
A złoty księżyc w gwiazdach
Odbija marzenia
Czekając na ich bezwzględne ziszczenia...
Bądź takim, co sympatię zrozumie
I kiedyś odnajdzie mnie w tłumie
Bliskości się nie boi
I smutki w mym sercu zagoi
Bo miłość to wielkie cierpienie i rany
Najbardziej boli
Gdy kochasz
A sam nie jesteś kochany...
III miejsce Martyna Brechun z Trzcianki za wiersz ,,Bliskość''
Chciałabym poczuć twój dotyk
cieplejszy od promieni słońca
Chciałabym być utulona
twoim uśmiechem,
dzięki któremu czuję się
najwspanialej na świecie.
Chciałabym uciec od tego zła
usłanego pod wieloma cierpieniami.
Chciałabym być blisko
Ciebie…
......................................................................................................................................................
Kategoria dorośli
I miejsce - Marek Szczerbiński z Krakowa za wiersz ,,Kochankowie ulotni''
dwa bąbelki powietrza w Rzece Heraklita
wierzą, że są cząstkami Kuli Parmenida
łączą się w istność doskonałą na kształt sfery
byt wieczny – jako sądzą – niezmienny prawdziwy
kształtem do Kuli całej tak pięknie podobny
do Kuli niezrodzonej niezniszczalnej jednej
efeska Artemida spięła ich miłością
szaloną, która nie ma początku ni końca
co nie przepadnie w niebyt – wszak niebytu nie ma
on mówi jej o nocy niebudzonej świtem
a ona dzień mu wieszczy bez zachodu słońca
wszak cień gnomona zastygł nie odmierza godzin
w jakimś kosmyku czasu wśród wody bezmiaru
niesieni wartkim nurtem – o czym nie wiedzieli –
zmyślili wiecznotrwały raj tutaj na ziemi
w hesperyjskim ogrodzie zwiewnych wyobraźni
pięknieli nieskończenie nawzajem w swych oczach
a może i naprawdę – nie jest to już ważne
gdy raptem wir ich wchłonął Heraklita rzeki
II miejsce Edward Henka z Drawska za wiersz ,,Jesteś aniołem''
złociste promienie ścielą się po ziemi
czym dla mnie jesteś ?
słońca dotykiem, spojrzeniem księżyca
bryzą w upalny dzień
- moja miłości – twój uśmiech rozsadził mnie
jesteś tęsknotą
zamkniętą w mych członkach
spełnieniem, pragnieniem
w twoich oczach płonie miłości blask
- kochanie ! – co ty ze mną zrobiłaś ?
dzień szybko biegnie
noc szybko biegnie
chcę ci tyle powiedzieć
przy tobie topię się jak lód
- czy wiesz ! – w kieszeni trzymam płatki róż
więc lećmy do gwiazd
otwórzmy bramy nieba
niech aniołowie zazdroszczą nam
twoje ciało świątynią pożądania jest
- skarbie ! – miłość jest napoję Boga
Czas przesuwa wskazówki zegara
pijmy z amfory naszych ciał
czym jesteś ? – kim jesteś ?
moim odkupieniem, moim przeznaczeniem
- wszystko mało – aż tak mało
III miejsce Bogdan Nowicki z Świętochłowic za wiersz ,,Miłość''
nieogolony i wełnianych
getrach na nogach
witałem ciebie wśród drzew
w Bogu musiał mieć swój początek
ptak o nieznanej mi nazwie -
wydłubywał pestki z rozciętych szponem
owoców
i słyszeliśmy świerszcze chrobocące
w perłowych puzderkach
traw
odsłaniałem grube kotary
listowia
naciskałem filcowy kapelusz
zachwytu
aż po same powieki